piątek, 16 grudnia 2016

Co sądzę o All You Need Is Kill



Tytuł PL: All You need is Kill
Tytuł JP: Ooru yuu niido izu kiru
Wydawca JP: Shueisha
Wydawca PL: J.P.Fantastica
Scenariusz: Hiroshi Sakurazaka
Scenopisy: Ryosuke Takeuchi
Oryginalne ilustracje: yoshitoshi ABe
Rysunki: Takeshi Obata
Data wydania JP: Tom I: 2014; Tom II: 2014
Data wydania PL: Tom I: 2014 (wrzesień); Tom II: 2014 (grudzień)

wtorek, 6 grudnia 2016

Wattpad - książki, moim zdaniem, warte uwagi

Na początku tego roku po raz pierwszy zalogowałam się do aplikacji Wattpad. Poleciły mi to dwie osoby, więc stwierdziłam, że dlaczego by nie zacząć z niej korzystać? Już kilka dni później na moim profilu pojawił się prolog do mojego opowiadania opartego na M&A Naruto (Wersja blogowa - poprawiana).
W mojej bibliotece przewijały się setki różnych historii. Większość z nich to romanse i fan-fiction z Naruto (jeszcze z Awatara). Czasami nie potrafiłam oderwać się od lektury, a czasami wręcz usuwałam z biblioteki z różnych czynników. Najczęściej był to błędy na które nie dało się zwracać uwagi (Przeważnie interpunkcyjne. Bo napisanie kropki raz na kilkadziesiąt słów i ani jednego przecikna w miejscach gdzie owy powinien się pojawić jest naprawdę męczące do czytania.), rzadziej jednak problemy z fabułą, choć takie też się zdarzały.

Ostatnio miało również miejsce nagradzanie dobrych historii w wydarzeniu The Wattys 2016. Nagrodzonych, oraz wyróżnionych prac znalazło się naprawdę dużo i większość z nich to perełki warte do przeczytania. Dzięki temu odnalazłam książkę od której nie mogę się oderwać i przeżywam wszystko razem z bohaterami.

Z wymienionych książek większość to oczywiście romanse, gdyż nie czytam zbytnio fantasy, czy innych, ale to się niedługo zmieni.

środa, 9 listopada 2016

Spóźniona paczka z mangami

Witajcie!
Długo mnie tu nie było... I jest mi za to strasznie wstyd. Jakoś ostatnimi czasy nie mogę się zmusić do napisania choćby jakieś krótkiej notki na tego bloga czy rozdziału do Wbk. Jednak chyba się przemogłam i coś napiszę. Na początku października (Wow! Klaudia, jaki zapłon! Mamy dziewiąty listopada!) przyszła do mnie spora paczka z mangami. Pokrótce przedstawię każdą z nich, gdyż serie których nie czytałam wcześniej, lub nie oglądałam ich w formie anime, już przeczytałam. Oprócz takich właśnie serii mam kontynuacje dwóch innych, które już miałam w domu.
Przejdę do sedna notki.

niedziela, 25 września 2016

Dwa filmy, dwa odczucia...

W trzecim pełnym tygodniu nauki, moja klasa miała ustalone dwa seanse na dwa różne filmy. Pierwszym z nich był film reżyserii Stephen'a Frears'a - ,,Boska Florence". Natomiast drugi film jaki obejrzeliśmy był polską produkcją reżysera Antoniego Krauze pod tytułem ,,Smoleńsk" z którymi wiązały się różne kontrowersje dotyczące katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku.
Co o nich sądzę? Z grubsza powiem o czym były i powiem niektóre moje odczucia.

środa, 24 sierpnia 2016

Moja praca letnia


Witam was wszystkich po tak długim czasie. Nie dodawałam postów, gdyż nie miałam czasu lub chęci. Jak wiele osób wie, jestem najprawdziwszym w życiu leniem, więc nie dziwię się, że ten post tak długo powstawał. A powstaje już dobre dwa tygodnie. Miał zostać napisany w trakcie, bądź zaraz po skończeniu mojej pracy letniej, a jak można się po tytule i zdjęciu domyślić, był to zbór wiśni. W notce opowiem trochę jak mi się zrywało oraz wspomnę trochę o pracach sezonowych.

środa, 6 lipca 2016

Nowy zakup - Canon EOS 700D


 Od dawna w moich zamiarach był zakup jakiejś lustrzanki. Przeglądałam kilkanaście z firmy Canon zastanawiając się którą wybrać. Pod długich namysłach zdecydowałam się wybrać EOS 700D.
Oprócz Body w komplecie znajdował się obiektyw o ogniskowej 18-55 mm, czyli podstawowy obiektyw. 
Urządzenie zamawiane było na stronie MediaMarkt. Paczka przyszła po dwóch dniach od daty zamówienia. Idealnie zapakowana. Trochę się natrudziłam zanim dostałam się do głównego kartonu. Jednak miałam nie małą frajdę, gdyż całość zawinięta była w folię bąbelkową.

czwartek, 23 czerwca 2016

Moja mała kolekcja mang i LN

Cześć kochani!


Postanowiłam wam dzisiaj pokazać tomy mang i Light Novel, które posiadam w swojej naprawdę małej kolekcji. Nie jest to nawet 10 tomów mang, ale z czasem to się powiększy.

niedziela, 12 czerwca 2016

Siatkówka, turniej, kontuzja

Cześć wszystkim.
W piątek odbył się jeden z turniejów gimnazjalnych organizowanych w Bielinach. Jechałam tam jako jedna z zawodniczek z pierwszego składu. Niestety moja słaba psychika wyszła na wierzch i już w pierwszym meczu zostałam zdjęta.
Gdy grałyśmy drugi mecz już było mi lepiej, ale nerwy mnie nie opuściły.
Skoczyłam do bloku. Wylądowałam iii... i poczułam narastający ból w lewej stopie. Jak się okazało spuchła. Zeszłam z boiska. Noga była gruba jak bania a ja się tylko śmiałam. Z ławki nadal dopingowałam swoją drużynę. Nie przejmowałam się tym, że już nie zagram w tym turnieju. Nie ważne było też to, że przegrałyśmy. Nie zawsze się wygrywa, prawda?
Godzinę później przyjechał moj tata. Zabrał mnie do szpitala. Jak zawsze trzeba było trochę poczekać. Po badaniu RTG udałam się do lekarza z izby przyjęć. Okazało się, że mam skręconą kostkę i naderwanie stawów i więzadeł stawu skokowego lewej nogi.
Cóż... noga w obecnej chwili jest w pół gipsie. Co prawda nadal boli, ale już mniej niż w piątek.

Teraz trzeba wytrzymać kilka tygodni w tym pół gipsie a potem w stabilizatorze. Powrócę do gry w nowym roku szkolnym. Zapewne nie od razu, ale powrócę. Nie odpuszczę sobie tego sportu tak łatwo. Muszę pokonać jeszcze swój lęk przed graniem u kogoś na boisku i będzie nieźle.

To tyle w tym poście. Żegnam was! Życzcie mi powrotu do zdrowia. ;)

środa, 8 czerwca 2016

Obecne fillery w Naruto. Jestem na tak czy na nie?

Jak wiadomo obecnie trwa drugi sezon Naruto o tytule "Naruto Shippuuden". Najnowszy odcinek czyli numer 463 jest oparty na mandze, ale przed tym trwały fillery. Co uważam o tym jak i o poprzednich odcinkach związanych z historią Outsutsuki?
Moim zdaniem są to odcinki zdecydowanie na tak. Dlaczego? Mimo, że nie jest to historia prosto z mangi, ale jednak zaciekawiła mnie historia tej rodziny. Studio Pierrot (nie wierzę, że to powiem) odwaliło kawał dobrej roboty. Animacja była na naprawdę wysokim poziomie. To jak pojawiła się Kaguyia i kto jest ojcem jej synów też było naprawdę bardzo fajnie opowiedziane.



Jeżeli ktoś porzucił tą serię ze względu na ilość fillerów to jednak polecam wrócić i obejrzeć to co jest na podstawie mangi i w końcowych odcinkach obejrzeć fillery. Naprawdę nie są złe. Można się wzruszyć. Zapowiedziany jest również filler o historii Indry i Asury, synów Hagoromo.

To tyle. Żegnam się ;)


niedziela, 29 maja 2016

Trzydniowe zmaganie z górami



Dnia 23 maja, o godzine 6:30 – w przybliżeniu – wraz z kilkudziesięcioma osobami z mojej szkoły i oczywiście naszymi opiekunami, wyruszyliśmy na wycieczkę. Ta podróż nie była dla mnie byle jaka, ponieważ była to już moja ostatnia, tak długa wycieczka w gimnazjum, które w tym roku kończę. Zmierzaliśmy do przepięknego miejsca, które graniczy z takimi państwami jak Ukraina i Słowacja. Wysokogórskie wzniesienia, przepiękne widoki z najwyższego szczytu w polskiej części tych gór. Mowa tu o Bieszczadach. Wycieczka obejmowała 3 dni naszej przygody w tych górach. Były małe trudności, które pokonywaliśmy mimo naszego zmęczenia. Przekraczaliśmy swoje limity bo osiągnąć szczyt i móc się chwalić, że za pomocą własnych sił dotarło się w to miejsce, przepiękny szczyt – Halicz. W dalszej części tego postu postaram się przybliżyć każdy dzień z osobna i urozmaicić to zdjęciami, którego autorstwa są trzy osoby, Ja, moja przyjaciółka Ola i kolega ze szkoły Amadeusz.

niedziela, 22 maja 2016

Przygotowania na wycieczkę

Hej, hej, hej!

Dzisiaj krótki post na temat mojego przygotowania do wycieczki. Niby trzydniowa, a spakowana jestem jak na tydzień. Taka właśnie jestem. Wolę mieć więcej, niż marudzić, że mi czegoś brakło.
Zaopatrzyłam się w kilka par podkoszulek, dwie bluzy, dwie pary spodni i kilka sztuk bielizny.
Nie obyło się oczywiście bez jedzenia. Na tą wycieczkę przygotowałam się jak na żadną inną.
7days to u mnie podstawa. Wody, kisiele, w razie jakby jednak był ten czajnik elektryczny, czy nawet głupie góralki i petitki. To coś co zawsze będzie w moim plecaku na jakiejkolwiek podróży. Obyło się bez paluszków. Szczerze mam dość tego, że za każdym razem są połamane. Oprócz podstawy na wycieczkę musiałam mieć również nieodzowny element mojego dotychczasowego życia... Na środku można zobaczyć pokaźną kolekcję czegoś... To coś to oczywiście leki. W torbie i plecaku mam ich aż 10 różnych. A to od epilepsji, a to na ból głowy, alergię, tarczycę i na problemy z podróżowaniem - niezastąpiony aviomarin.
Z elektronicznych rzeczy zabrałam słuchawki, ładowarkę, power banka - wielbię wynalazcę tego cudeńka - oraz oczywiście telefon.




Prawdę mówiąc miałam do tego pakowania słomiany zapał. Zaczęłam przygotowywać wszystkie niezbędne rzeczy już od godziny 16. Skończyłam o godzinie 22. Trochę mi z tym zeszło prawda? Ale w między czasie zdążyłam się wykąpać i zjeść.
Teraz wszystko ładnie i elegancko zapakowane jest w dużą torbę podróżną i plecak.



Przepis na sprawne pakowanie ( Działa, ale nie u mnie :p):
1. Spisać sobie listę rzeczy, które będziecie brali.
2.Przynieść wszystko w jedno miejsce.
3.Sprawdzić listę oznaczając każdą rzecz ptaszkiem.
4.Przyszykować torbę.
5.Wszystko ładnie poskładać i poukładać w torbie.
6.Odłożyć torby na bok.
7. Wyczekiwać podróży i się nią cieszyć.

Tak, tak. Taka paplanina o niczym tak naprawdę. Co was to może interesować?
Oprócz mojego słomianego zapału, miałam jeszcze problem z torbą. Mianowicie nie miałam jej. Dzięki mojemu kochanemu tacie dostałam ją wczorajszego wieczora.

Tyle w tym poście. Kolejny pojawi się prawdopodobnie po mojej wycieczce. Chyba, że w międzyczasie napiszę coś na telefonie.

Żegnajcie i cześć :)

Pierwsze słowa o blogu

Witajcie kochani!

Pierwszy post na blogu, więc trzeba zrobić pierwsze dobre wrażenie.
Na sam początek sprawy organizacyjne.
Notki na blogu nie będą pojawiały się regularnie. Nie obiecuję też, że będą bardzo często, jednak postaram się, aby były jak najczęściej.
Po drugie... Tematyka bloga...
Właśnie po to powstał ten blog, aby połączyć moje wszystkie dotychczasowe blogi - oprócz jednego rzecz jasna- w jedną całość. Nie ma tutaj z góry ustalonej tematyki. Będę pisać o wszystkim i o niczym.
Z góry przepraszam jeżeli moje posty będą zagmatwane, mało zrozumiałe czy nie mające żadnego sensu. Taka właśnie jestem. Staram się nie robić błędów, a gdy już jakiś zauważę to czym prędzej go usuwam bądź zmieniam.

Trzecia sprawa. Dziękuję za ten przepiękny szablon Mayako. Bez ciebie ten blog nie byłby taki piękny :)
Serdecznie polecam zajrzeć do wyżej wymienionej pani. Pisze genialne Fanfiction i robi jeszcze lepsze szablony. Przykładem jest ten o to tutaj.

Nie wiem co jeszcze wam napisać. Jest godzina 2:10 kiedy ten post powstaje, więc będzie na 200% mało logiczny.

Mam jeszcze jedną sprawę. Mianowicie taką, że w poniedziałek wyjeżdżam w Bieszczady na
3-dniową wycieczkę szkolną. Spodziewajcie się opisu wrażeń jak i mnóstwa zdjęć.

Daję wam takiego małego PICa na rozweselenie się.

Trzymajcie się i cześć :)

CREATED BY
MAYAKO
CREDIT: ART