Hejo ludziska!
Ten tydzień to niebywale jeden z lepszych jakie miałam podczas nauki w tej szkole, serio.
We wtorek był Dzień Wiosny, a więc nie mieliśmy praktycznie lekcja, ale w zamian za to był pokaz talentów i prezentacja klas. Czwartek natomiast był dniem, którego nie zapomnę. Dlaczego tak? Ponieważ byłam w Warszawie, ale nie na zwykłej wycieczce krajoznawczej. Wraz z moją klasą, jak i kilkoma innymi, byliśmy w Teatrze muzycznym "Roma" na wspaniałym musicalu ,,Mamma Mia!".
W sobotę, jak co miesiąc, odbyło się spotkanie Artystycznego Klubu Filmowego na którym tym razem oglądaliśmy najnowszy film Agnieszki Holland na podstawie książki Olgi Tokarczuk — ,,Pokot".
A więc tydzień pełen wrażeń! I to pozytywnych wrażeń.
niedziela, 26 marca 2017
wtorek, 7 marca 2017
Pierwszy kontakt z bronią długą sportową.
W tą sobotę odbyły się powiatowe zawody strzeleckie dla młodzieży szkolnej. Byłam jednym z czterech członków reprezentujących moją szkołę. Zawody odbyły się na terenie strzelnicy w Starachowicach. Oczywiście byliśmy pod okiem doświadczonych instruktorów. Oprócz amatorów trzymających pierwszy raz broń w ręce, był z nami zespół Strzelców z Inspektorem na czele.
Strzelaliśmy z karabinów sportowych o kalibrze 5,6mm na odległość 50 metrów. Może wydaje się, że to mała odległość, ale wbrew wszystkiemu gdy patrzysz przez celownik to już nie jest tak mało. Celownik składał się z dwóch kółek. Żeby trafić dobrze w tarczę trzeba było ujrzeć na końcu takie małe, czarne kółeczko. Już nie jest tak prosto, nie?
Strzelaliśmy z karabinów sportowych o kalibrze 5,6mm na odległość 50 metrów. Może wydaje się, że to mała odległość, ale wbrew wszystkiemu gdy patrzysz przez celownik to już nie jest tak mało. Celownik składał się z dwóch kółek. Żeby trafić dobrze w tarczę trzeba było ujrzeć na końcu takie małe, czarne kółeczko. Już nie jest tak prosto, nie?
Subskrybuj:
Posty (Atom)